"Bruksela dzisiaj odgrywa strategiczne znaczenie dla Polski. Tam powstaje 70 proc. decyzji, jeśli chodzi o polskie prawo" - mówił w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 europoseł Lewicy Robert Biedroń, który w wyborach 9 czerwca powalczy o reelekcję. "Trzeba tam być i walczyć mocno o polskie interesy, a nie siedzieć na karnym jeżyku, jak przez ostatnie lata Prawo i Sprawiedliwość" - dodał.

"Nie ma przestrzeni do tego, żeby przyjąć w Polsce euro"

Pytany o to, czym konkretnie chciałby się zajmować w nowej kadencji europarlamentu, Robert Biedroń wskazał w Radiu RMF24 m.in. kwestie związane z polityką energetyczną. 

Polki i Polacy płacą jedne z najwyższych rachunków za prąd w Europie. Trzeba to zmienić, walczyć o europejski program budowy mieszkań, żebyśmy mieli mieszkania z niskim czynszem. To można też załatwić na poziomie europejskim - wyliczał gość Bogdana Zalewskiego. 

Dzisiaj nie ma przestrzeni do tego, żeby przyjąć w Polsce euro - mówił w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Robert Biedroń. Nie spełniamy warunków, ale także nie mamy europejskich pensji - wyjaśniał europarlamentarzysta. Jako Polacy pracujemy najwięcej w Europie, a nadal zarabiamy poniżej średniej - zauważył. Jednocześnie przyznał, że pensja europosła to "kupa kasy". 

"Obran jest koniem trojańskim Putina"

Bogdan Zalewski pytał też swojego gościa o pomysł zniesienia zasady jednomyślności w UE. Jest to zasada patologiczna. Większość Polek i Polaków pytana o to, czy jedno państwo powinno blokować wspólne, dobre decyzje dla UE, uważa, że nie. Podobnie uważa minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski - mówił Robert Biedroń. Mądre jest zniesienie weta, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, sprawy obronne - sugerował. 

Viktor Orban jest koniem trojańskim Putina - ocenił w Radiu RMF24 Robert Biedroń. Jak tłumaczył, gdy szef węgierskiego rządu opóźniał proukraińskie decyzje UE, "Putin był w stanie prowadzić ofensywę na Ukrainie, wzmacniać się, zbroić". My jako Unia Europejska mogliśmy tylko rozkładać ręce przez blokadę Węgier i patrzeć, jak Putin morduje ludzi na Ukrainie, zbliżając się do Europy - dodał europoseł Lewicy. 

Dzisiaj żyjemy w świecie, w którym ścierają się globalne olbrzymy. Są nimi Stany Zjednoczone, Chiny, Indie próbują doszusować do tego, Rosja. Albo Unia Europejska nauczy się prowadzić wspólną politykę zagraniczną, albo tę wojnę przegramy - przekonywał Biedroń. 

"Boję się, że ktoś, oglądając spot, zainspiruje się i stanie się to samo, co na Słowacji"

W rozmowie pojawił się też temat kontrowersyjnego spotu Platformy Obywatelskiej - “Największym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS!". Agresywne w tonie i pełne najcięższych oskarżeń wobec politycznych przeciwników nagranie zostało opublikowane dzień po zamachu na słowackiego premiera Roberta Fico. 

Od mowy nienawiści do przestępstw z nienawiści jest bardzo krótka droga. Boję się, że ktoś, oglądając taki spot, zainspiruje się i stanie się to samo, co na Słowacji - przyznał Biedroń. Zapowiedział też, że będzie chciał poruszyć ten temat w rozmowie z liderem PO Donaldem Tuskiem. 

Jesteśmy racjonalną częścią tej koalicji, która będzie robiła wszystko, żeby deeskalować to szaleństwo, w które zaraz możemy wpaść - mówił gość Radia RMF24. Chciałbym, żebyśmy rozmawiali o przyszłości, a nie o głupich spotach, które podgrzewają emocje i nie prowadzą do niczego dobrego. Spierajmy się na argumenty, na nasze propozycje, wizje Polski i Europy - podsumował Biedroń. 

           

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: